Cele, które powinien wyznaczyć sobie każdy bloger

Polub i udostępnij:
fb-share-icon0
Tweet 20

Idziesz na imprezę. Chcesz wyglądać olśniewająco. Co robisz? Planujesz zakup nowej kreacji, wizytę u fryzjera i makijażystki. Wszystko to ma sprawić, że w dzień imprezy będziesz czuła się jak księżniczka. Idziesz do sklepu. Jaki masz cel? Kupić idealny strój na tę imprezę. Fryzjer. Cel? Nowa fryzura. Zobacz. Każdego dnia towarzyszy ci wyznaczanie celów. Na przykładzie imprezy pokazałam Ci, że aby osiągnąć główny cel, należy po drodze wyznaczać sobie i osiągać te mniejsze. Dzięki temu sukces jest gwaratnowany. Bo chyba nie sądzisz, że wystarczy wstać, iść w piżamie na imprezę i liczyć, że wszyscy będą się tobą zachwycać. Wyznaczanie celów jest bardzo istotne w każdej sferze zycia, w blogosferze jest zupełnie tak samo.

cele które należy zrealizować

Twój blog powstał ponieważ? Odpowiedz sobie teraz na to pytanie. Jaki był powód założenia go?

  • znudziło cię pisanie do szuflady i chciałaś pokazać swoją twórczość światu?
  • stwierdziłaś, że w twojej głowie kłębi się tyle niewypowiedzianych myśli, że trzeba je wyrażać publicznie?
  • chciałaś podzielić się swoją pasją?
  • obserwowałaś inne blogi i uznałaś, że można na tym nieźle zarobić?

To nie ma znaczenia. Jeśli chcesz się rozwijać musisz zaplanować swój rozwój. Krok po proku. Poniżej przedstawiam Ci główne cele, które już na starcie pownien wyznaczyć sobie każdy bloger.

  1. Określ miesięczną liczbę postów. Zastanów się jakie kategorie tematyczne może zawierać twój blog. Od początku zadbaj o ład i porządek, to ułatwi twoim czytelnikom wyszukiwanie tematów, które będą ich interesowały. Narzuć sobie tygodniową liczbę postów. 2-3 w zupełności wystarczą, wierz mi, że z czasem dodanie jednego wpisu tygodniowo może stać się problemem. Staraj się nie tylko dbać o regularność wpisów, ale też płynność tematyczną. Nie pozostawiaj żadnej kategorii zaniedbanej. Pomóc ci może rozpisanie tematów na cały miesiąc. Jeśli A, B, C i D to kategorie tematyczne, postaraj się, by kolejne wpisy pojawiały się właśnie w takiej kolejności. Dzięki temu, każda zakładka będzie regularnie aktualizowania.
  2. Bierz udział w szkoleniach, warsztatach i webinariach. Zawsze możesz się nauczyć się czegoś nowego i zawsze znajdzie się coś, co może cię zainspirować. Czasami nawet odpowiednie poszufladkowanie wiedzy, którą już posiadałaś jest bardzo przydatne. Jeśli nie masz czasu i możliwości na uczestniczenie w szkoleniach, zawsze pozostają webinary. W sieci jest ich całe mnóstwo. Zaplanuj sobie np. 2 szkolenia miesięcznie. Za pół roku praktykę i teorię będziesz posiadać w małym palcu. Wierz mi, że warto. Zwłaszcza w momentach, kiedy wydaje ci się, że brak ci energii i pomysłu na dalsze blogowanie.
  3. 50 tys. unikalnych użytkowników miesięcznie na pierwsze urodziny bloga. Myślisz, że to jest nie do zrobienia? Oczywiście, że jest! Jeśli już od pierwszego wpisu zadbasz o pozycjonowanie bloga, poczytasz trochę o SEO i każdy twój wpis, będzie odpowiednio zoptymalizowany, szybko zauważysz, że twoja strona zaczyna pozyskiwać ruch z wyszukiwarki. Jeśli teksty są ciekawe, istnieje spore prawdopodobieństwo, że część odwiedzających zostanie u ciebie na dłużej. Dodatkowo możesz zadbać o odpowiednią promocję w social mediach, korzystać z artykułów gościnnych na innych blogach lub portalach, udostępniać swoje wpisy w grupach tematycznych i na forach. Możliwości jest mnóstwo.
  4. Udział w masowym wydarzeniu dla blogerów. Blog Conference Poznań, SeeBloggers, Blog Forum Gdańsk. Na pewno słyszałaś o tych wydarzeniach. Poza ogromną dawką wiedzy, która Ci się na pewno przyda, będziesz miała możliwość przekonania się, jak blogosfera wygląda od wewnątrz. Blog był dla mnie tylko blogiem, dopóki nie wzięłam udziału w pierwszym spotkaniu. Co prawda nie była to od razu impreza dla kilkuset blogerów, ale poznałam osoby, które mimo, że prowadziły blogi krócej niż ja, miały w sobie znacznie więcej pasji. Dlaczego? Właśnie dlatego, że dla nich blogosfera nie zamykała się wyłącznie w wirtualnym świecie, który tworzyli. Wyszli zza monitora i przenieśli swoją pasję do życia codziennego. Usłyszałam wtedy, że takie spotkania bardzo zarażają i jak weźmie się udział w jednym, to potem nie można przestać. Faktycznie przez jakiś czas tak było. Dzięki takim spotkaniom raz w miesiącu widziałam się z Madzią z bloga Mamao.pl, przy której godzinami można śmiać się do łez, a która mieszka kilkaset km ode mnie.
  5. Wydanie książki. Chyba każdy facet marzy o spłodzeniu syna i posadzeniu drzewa i chyba każdy bloger marzy o wydaniu własnej książki. Nawet jeśli dziś wydaje ci się to nierealne, co stoi na przeszkodzie, by o tym marzyć? A co stoi na przeszkodzie, by o marzenie zmienić w cel? No chyba, że tematyka twojego bloga całkowicie wyklucza wydanie włanej książki, lub bardziej zależy ci np. na otworzeniu sklepu. Przejdź więc do punktu 6.
  6. Otworzenie sklepu. Jeśli zajmujesz się rękodziełem na pewno o tym nie raz marzyłaś. Otworzenie sklepu online jest znacznie prostsze od posiadania sklepu stacjonarnego, a do tego daje ci możliwość dotarcia do znacznie większej grupy odbiorców. Jeśli na swoim blogu prezentujesz wykonane przez siebie przedmioty i widzisz, że przypadły do gustu twoim czytelnikom, nie powinnaś się długo wahać. Ten cel jednak powinien być wyznaczony dopiero po uzyskaniu okeślonej liczby odbiorców i zdobyciu ich zaufania. Twoi czytelnicy muszą mieć pewność, że warto ci zaufać, a tego przekonania mogą nabrać właśnie czytając twojego bloga.

Cztery pierwsze wymienione przeze mnie cele pomogą ci osiągnąć każdy kolejny, który tylko przyjdzie ci do głowy. Marzysz o współpracy z zagranicznymi markami? Wiem, że jesteś w stanie to osiągnąć, musisz tylko konsekwentnie dążyć do tego. Bo tylko konsekwencja i upór mogą zaprowadzić cię do spełnienia marzeń. 

A Tobie? Jakie cele udało się już zrealizować, a jakie jeszcze przed Tobą?

7 komentarzy

  1. Mnówstwo motywacji!
    Takie to teraz wydaje się osiągalne.
    Dziękuję. To kolejna dawka „to proste, uda Ci się” i chce mi się bardziej!

  2. Przypomniało mi się nasze spotkanie. Ojjjj było wesoło. Zawsze będę do tej chwili wracać z sentymentem

  3. strasznie lubię takie motywujące posty, sama widzę po sobie, że są mi potrzebne 🙂 pracuje nad SEO jednak na efekty musze poczekać, blog ma dopiero 4 miesiące i nie mam jeszcze wejść z wyszukiwarek 🙂

  4. Punkt 5 i 6 może przede mną, ale mam problem z punktem 3. Stosuję wtyczkę SEO, ale odnoszę wrażenie, że to nie wystarcza. Do reszty się stosuję, a nawet robię sporo więcej, ale być może powinnam zintensyfikować działania i pisać częściej, tylko w moim przypadku częściej oznacza słabszej jakości treści, a tego chcę uniknąć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.