Dzieciom nauka przychodzi znacznie łatwiej niż dorosłym. Głównie dlatego, że są w stanie szybciej przyswoić dany materiał. Jednak nie tylko to nas różni. Dzieci (zazwyczaj) uczą się z poczucia obowiązku. Mają wpojone, że w wieku szkolnym najważniejszy cel to zdobywanie wiedzy. Dorośli uczą się ponieważ odczuwają potrzebę samorozwoju, który wiąże się z budowaniem poczucia własnej wartości, planowanym biznesem, awansem, czy ogólnie rzecz ujmując poprawą sytuacji finansowej.
Można zatem uznać, że dorośli mają zdecydowanie lepszą motywację – chcę się tego nauczyć, ponieważ dzięki temu będę lepszy, bogatszy, ważniejszy. Pomimo tak dobrej motywacji, dorośli podobnie jak dzieci często tracą zapał. Jednak nie na dorosłych, a właśnie na dzieciach dziś się skupimy, po to by zrozumieć, jak metody nauki wpływają na motywację dziecka.
Nauka języka obcego to nie tylko wykucie słówek na blachę. Jeśli chcemy, by dziecko chętnie uczestniczyło w zajęciach z danego języka, powinniśmy zadbać, by narodziło się w nim zainteresowanie językiem i chęć zgłębiania go. Dlatego też nauczaniu słownictwa i podstawowych zwrotów powinno towarzyszyć odkrywanie przed dzieckiem historii, kultury i tradycji kraju. Doskonałym narzędziem, by zainteresować dziecko kulturą innych krajów są Opowieści z czterech stron świata.
Opowieści z czterech stron świata
Miesiąc temu nakładem wydawnictwa Słowne ukazały się dwa tomy Opowieści z czterech stron świata, zawierające zbiór legend, podań i baśni z Rosji i Japonii. Nie mogłam przejść obok nich obojętnie, ponieważ w przypadku pierwszej z nich niesamowicie intryguje mnie niemalże wszystko, co związane jest z rosyjską kulturą. Z kolei kultura japońska od dawna jest pasją mojego męża. Tym razem udało się zsumować nasze (jakże zawsze rozbieżne) zainteresowania, w efekcie czego nasza dziecięca biblioteczka została wzbogacona o dwie niezwykłe lektury.
Mam w sobie dziecięcą radość odkrywania. Odpowiednio zmotywowane i ukierunkowane dziecko poczuje ten sam zapał, który odczuwam ja, kiedy przeglądam kolejne strony książek. Powinniśmy dać dziecku odrobinę więcej niż gotową listę słówek do opanowania, a wtedy naua stanie się o wiele przyjemniejsza. Jeśli dziecko uczy się lub chce się podjąć nauki języka rosyjskiego lub japońskiego, warto by miało w posiadaniu jedną z tych książek.
Ale, by nie myśleć, że są to książki wyłącznie przeznaczone dla osób zgłębiających języki obce, warto dodać, że Opowieści z czterech stron świata przypadną do gustu każdemu, kto lubi baśnie, podania i legendy. Ucieszą się z nich również mali podróżnicy i odkrywcy.
Zobacz rónież: Rosyjski w obrazkach. Nauka metodą wizualną.
Książki przeznaczone są dla dzieci w wieku 6-8 lat i stanowią nie tylko zachętę do nauki języka obcego, ale także są pełne ciekawostek o świecie, ukazują co łączy, a co różni międzynarodowe kultury, pozwalają dziecku (dorosłemu również, ponieważ ja jestem oczarowana) zafascynować się historią, kulturą i sztuką innych krajów.
Opowieści z czterech stron świata, czyli…
– W lesie Baby Jagi
Nawet jeśli moje córki nie podzielają mojej miłości do kultury rosyjskiej, na pewno podziwiają mój zapał. Widzę to za każdym razem, kiedy tylko mamy styczność z czymkolwiek, co dotyczy Rosji. Nie miałam więc najmniejszego problemu, by zachęcić je do zapoznania się z baśniami rosyjskimi. Każda z nich została przez nas przeczytana po kilka razy.
Książka zawiera 9 baśni, niezwykle bliskich naszym polskim podaniom, tym bardziej trafiły nie tylko w mój, ale również gust córki. Nie zabrakło również słowniczka ze słowami, których zrozumienie mogłoby sprawiać trudność, np. bojarzyn, żarna, pop. Znajdują się tu takie baśnie jak: „Baba Jaga i gęsi-łabędzie”, „Kogutek i żarna”, „O rybaku i złotej rybce” czy „O królewnie zaklętej w żabę”.
– Mukashi, mukashi. Dawno, dawno temu w Japonii
W tym tomie znajduje się z kolei 8 baśni, dzięki którym poznajemy wierzenia Japończyków i możemy odkryć różnice pomiędzy słowiańską kulturą (polską- doskonale nam znaną czy rosyjską- poznaną z poprzedniego tomu) a japońską. Znajdują się tu takie baśnie jak: „Wdzięczny żuraw”, „Słomiany książę”, „Tanuki i lis” czy „Żarłoczna yamamba”.
Baśnie są pełne magii oraz niepowtarzalnego azjatyckiego klimatu. Nie brakuje również morałów, które na pewnym etapie rozwoju dziecka stanowią bardzo istotny element edukacyjny.
Podsumowanie
Opowieści z czterech stron świata to doskonałe narzędzie, by zachęcić dziecko uczące się języka obcego do poznania kultury, wierzeń i obyczajów, a także tradycji kraju, z którego wywodzi się poznawany przez nie język. Seria książęk zaciekawi również dzieci interesujące się podróżami i zgłębianiem ciekawostek innych narodowości.
Niezwykłe ilustracje, spójne z kulturą danego kraju są doskonałym uzupełnieniem podań, a cołość prezentuje się wyjątkowo, dzięki czemu seria doskonale nadaje się na prezent. Warto wiedzieć, że zostały wykonane przez najlepszych międzynarodowych twórców i doskonale ukazują niezwykłą różnorodność sztuki i kultury, a przy okazji wspierają wizualne kształcenie dziecka.
Język japoński jest jednym z trudniejszych do nauczenia. Ale nauka jego jest satysfakcją 😉