Nie jestem w stanie przypomnieć sobie, ile razy odkąd mam własną firmę pomyślałam lub powiedziałam komuś pół żartem, pół serio, że chciałabym się sklonować. Wówczas druga ja mogłaby pracować zwiększając efektywność firmy i skracając czas wszelkich działań. Bo nie byłabym sama, bo mogłabym robić wszystko razy dwa. Ale czy to właśnie klonowanie mogłoby rozwiązać mój problem? Odpowiedź znalazłam w książce Anny Sarnackiej – Smith „Siła różnic w zespole”.
Dlaczego pobożne życzenia dotyczyły klonowania, a nie zatrudnienia pracownika? Bo tylko druga ja wykonałaby wszystko tak, bym w pełni była usatysfakcjonowana. Ale czy tego właśnie potrzebuje moja firma? Książka „Siła różnic w zespole” uświadomiła mi, że to właśnie różnice między ludźmi pozwalają tworzyć coś niepowtarzalnego. To własne doświadczenia, osobowość, temperament czy kompetencje wpływają na nasze decyzje pobudzają kreatywność, sprawiają, że mamy takie, a nie inne pomysły.
Wiele zależy od punktu widzenia, bo choć możemy być przekonani, że 6 to 6, inni mogą to samo postrzegać jako 9. Prawda? To właśnie te różnice sprawiają, że się uzupełniamy. To dzięki temu, jeśli tylko lider wykaże się oczekiwaną od niego mądrością, firma może się rozwijać.
Siła różnic w zespole – 13 złotych kluczy
- Gdzie jest porozumienie, tam jest siła.
Droga do porozumienia to akt odwagi nazywania tego co trudne, niezrozumiałe, dzielenia się tym, co w nas dobre, i przyjęcia tego, co inni mają do zaoferowania.
- Nie zakładaj, że coś wiesz, zanim tego nie sprawdzisz.
Ludzie są różni… i lepiej z góry załóż, że na to samo zagadnienie patrzą zupełnie inaczej. Zaoszczędzi ci ro sporo czasu, pracy i frustracji.
- Ludzie są różni – to nasz zasób, ale i nasze przekleństwo.
Współpraca zawsze będzie wyzwaniem, jeśli zamiast próbować zrozumieć drugą stronę, będziesz oceniać jej wybory i szukać argumentów za tym, że to ty masz rację. Ucz się odnajdywania plusów w tym, że ludzie są różni.
- Ludzie instynktownie uciekają przed tym, czego się najbardziej boją.
Rozprzestrzenianie swoich lęków w pracy stwarza toksyczne napięcie w zespole, które utrudnia codzienną współpracę.
- Daj innym powód do tego, aby w siebie uwierzyli, a uwierzą.
Daj pracownikom prawo do tego, że są inni, że mogą wiedzieć mniej od ciebie lub patrzeć na te same sprawy inaczej niż ty. Jeśli będziesz się spodziewać, że będą twoją kopią, trudno ci będzie w nich budować wiarę w siebie, znaleźć coś, co robią dobrze.
- Masz to, o co zadbasz, a nie to, czego oczekujesz.
W życiu nie o wszystko musisz walczyć, czasem wystarczy poprosić.
- Przyłapuj ludzi na tym, że robią coś dobrze, a nie na tym, że robią coś źle.
Nastawienie na szukanie błędów i skupianie się na nich nie służy porozumieniu, a wręcz przeciwnie, niszczy je i oddala ludzi od siebie.
- Z motywacją jest jak z matrioszką. Żeby ją dobrze poznać, musisz zajrzeć głębiej.
Mądrością menadżera jest stworzyć profil motywacji pracownika i znaleźć złoty środek między potrzebami pracownika, swoim stylem współpracy i możliwościami, jakie daje firma.
- Gender pay gap, czyli mów o sobie przez pryzmat wartości, a nie oczekiwań.
Uwierz w siebie, poznaj swoje mocne strony, naucz się mówić o sobie przez pryzmat wartości, które wnosisz do zespołu – od tego zależy często poziom twojego wynagrodzenia, nie zaś od tego, jaka jest twoja płeć.
- Proś innych o pomoc, bo to nie słabość, ale wyraz mądrości.
Mądrością i dojrzałością wykazuje się osoba, która potrafi przyznać, że czegoś nie wie. Od innych umie czerpać to, w czym są lepsi, a daje im to, co jest jej mocną stroną.
- Przemoc w pracy to nie bajka, tylko rzeczywistość, którą możemy zmienić.
Na przemoc w pracy jakiegokolwiek rodzaju nie powinno być tolerancji. Nie dawajmy na nią przyzwolenia. Bo w pracy też jesteśmy ludźmi, a nie robotami, stąd zasługujemy na szacunek.
- Nie musimy się wszyscy lubić, ale należy nam się szacunek.
Kiedy z szacunkiem podchodzisz do pracowników, współpracowników, szefa, to wcześniej czy później otrzymasz to samo w zamian. Zobaczą w tobie człowieka, który ma na koncie sukcesy, ale i popełnia błędy, i to też jest w porządku, nie ma tragedii.
- Każda zmiana zaczyna się od twojej decyzji.
Każda zmiana wymaga zrozumienia, że nie uciekasz od czegoś, co jest złe, ale dążysz ku czemuś, co jest dla ciebie dobre. To, jak o zmianie myślisz i mówisz, wpływa na to, jak sobie z nią radzisz. Zmiana może być czasem trudna, wymagająca, nawet bolesna, ale jest zawsze drogą ku lepszemu.
Anna Sarnacka – Smith jest również autorką książki „Everest lidera„, o której opowiadałam we wpisie Skuteczne przywództwo. Czy liderem trzeba się urodzić? Obie książki wywarły na mnie ogromne wrażenie i miały niesamowity wpływ postrzeganie siebie jako lidera i tworzenie własnego zespołu. Autorka bazuje na wynikach badania opinii, przeprowadzonego na grupie kobiet i mężczyzn w Polsce. Pomaga tworzyć nić porozumienia i zaangażowania w zespole oraz zwiększyć efektywność pracy. Czy polecam? Oczywiście!