3 desperackie próby, które podjął mój mąż, by pomóc mi schudnąć
Czasami mam wrażenie, że osoby poznane w ciągu ostatniego roku patrzą na mnie z politowaniem i myślą sobie, że opowiadam bajki, kiedy mówię, że kiedyś ważyłam 50 kg. I największym wtedy moim problemem było to, że nie mogłam spać na pępku (brzucha nie miałam przecież w ogóle), bo przeszkadzały miCZYTAJ WIĘCEJ…