opóźnienia w płatnościach

W piątek miałam do załatwienia wiele spraw. Oczywiście na telefon, bo nie można osobiście. Obudziłam się rano… i okazało się, że mam zablokowane połączenia wychodzące. Mogłabym zaśpiewać: „Jak do tego doszło? Nie wiem”, ale ja doskonale wiedziałam, skąd wzięły się u mnie opóźnienia w płatnościach. Powoli zaczęłam odnajdywać się w nowejCZYTAJ WIĘCEJ…