Decyzja została podjęta: będę pisała bloga! Podobnie jak wiele blogerek chcę mieć własną przestrzeń, która będzie mogła zwierać moje przemyślenia, spostrzeżenia i wszelkie żale. Podoba mi społeczność blogerska, spotkania, eventy, wspólne tematy. Nie ukrywam, że podoba mi się też wizja zarabiania przez internet. Czas więc wybrać sobie swoją własną przestrzeń.
Muszę dokładnie zastanowić się, jaką nazwę powinien posiadać mój blog. Wiem, że powinno to być coś wpadającego w ucho, prostego w wymowie i pisowni. Nie wiem jeszcze, jaki kierunek obiorę, dlatego nie chcę, by już sama nazwa ograniczała mnie tematycznie.
Pozostała też kwestia, gdzie najlepiej założyć bloga? Zastanawiam się miedzy trzema najlepszymi możliwościami:
– Blogspot.com to najpopularniejsza platforma blogowa. Tam właśnie rodzi się najwięcej blogowych gwiazdek. By móc z niej korzystać wystaczy konto na gmailu. Blogspot zapewnia wygodę komentowania innych wpisów, jeśli jest się zalogowanym. Daje też możliwość zbierania swoich Obserwatorów, to chyba taka delikatna alternatywa dla fejsbukowych fanów. Szablony na Blogspocie są dobrze rozbudowane i posiadając minimalną wiedzę można nadać swojemu blogowi fajny, profejsonalny wygląd. Jest jeden problem. Kiedyś słyszałam od koleżanki, że Blogspot, bez słowa wyjaśnień usunął jej całą półroczną pracę, którą włożyła w stworzenie bloga. Otrzymała tylko wiadomość, że blog naruszał regulamin. Wysyłała prośby o odzyskanie chociaż samych treści, które chciała zamieścić na innej platformie. Niestety nie otrzymała odpowiedzi i musiała zaczynać od nowa. To mnie trochę zniechęca.
– Blog.pl to podobno dobry wybór. Będę mogła pobieżnie zapoznać się z WordPressem, który przyda mi się, jeśli kiedyś będę chciała przejść na własną domenę. Poza tym miałabym ogromne wsparcie pod względem promocji. Ekipa Blog.pl wybiera ciekawe wpisy, które są udostępniane na głównej stronie Onetu. Taki fejm. Podobno teksty, które tam trafiają zdobywają nawet 100 tys odsłon w ciągu doby, niektóre blogerki na takie statystyki pracują długimi miesiącami. To na pewno pomogłoby mi zdobyć czytelników i zwrócić na siebie uwagę firm, które być może zechciałyby kiedyś ze mną współpracować. Choć nie zakładam bloga, po to by bić na tym kasę, ucieszyłabym się, gdyby mój blog zaczął zarabiać. Na pewno zarobione pieniądze przeznaczyłabym na swój blogowy rozwój. Może jakiś kurs copywrtingu, kurs fotograficzny, czy WordPress od podstaw.
– Własna domena. Tak naprawdę nie jestem do końca przekonana, czy ten mój blogowy zapał nie wygaśnie już po miesiącu czy dwóch. Nie wiem, czy jest sens inwestowania kasy, jeśli za chwilę mogę stwierdzić, że to nie moja bajka. Z drugiej strony jeśli złapię bakcyla i jednak będę chciała rozwijać się blogowo nie będę musiała marwić się o przenoszenie wpisów, komentarzy i zdjęć na nowy adres. Wiem, że sama sobie mogę z tym nie poradzić, będę więc zdana na kogoś, komu będę musiała za to zapłacić, w najgorszym przypadku zrobi to za darmo, ale znając moje szczęście coś spierdzieli i wyjdzie znacznie gorzej niż być powinno. Wykupując własną domenę zapłacę ok. 100zł za adres www i miejsce na serwerze, ale z tego co słyszałam, będę mogła liczyć na doradztwo i ewentualną pomoc, gdyby mi coś szwankowało. Będę to jedyne opłaty przez najbliższy rok. Do tego u siebie, to zawsze u siebie. Własna domena zawsze wygląda profesjonalniej, a ja miałabym znacznie więcej możliwości jeśli chodzi o szablon i jego funkcje. Byłabym na swoim, bez żadnych dodatkowych końcówek w adresie.
Nie wiem jeszcze jaką decyzję podejmę. Na razie rozważam za i przeciw. Jutro na pewno powstanie mój pierwszy blog. Jestem taka podekscytowana.
* * *
Z pamiętnika początkującej blogerki to seria tekstów przedstawiona oczami początkującej blogerki. Choć postać jest wymyślona, zaprezentowane sytuacje, obawy i sugestie i porady są zgodne z prawdą.
Chyba wybierzesz własną domenę 😉
Jestem na blogspocie prawie 2 lata i dobrze mi tutaj, ale moim marzeniem jest w końcu troszkę ruszyć się z miejsca. Oczywiście spokojnie, na tyle ile wystarczy mi czasu. Tak sobie myślę, że może blog.pl byłby fajnym wyjściem? muszę radzić sobie sama, bo o pomoc nie lubię prosić i nie wiem czy sobie poradzę. Proszę o wskazówki.
zawsze bardzo chętnie porozmawiam z Tobą na priv 🙂 niebawem też pojawi się kolejny wpis z pamiętnika początkującej blogerki, więc zachęcam do śledzenia bloga 🙂
wspaniałe, właśnie to, czego szukałem